Aktualizacja: 29.09.2018
Pewnie takie "Ona daje zakładkę o owocu/ptaku? O.o" Nie xD
MROCZNE KIWI
1. Moje pełne imię to: Otylia Karolina Archaniela;
2. Urodziłam się 3 kwietnia 2001 roku na śląsku;
3. Wychowałam się w województwie łódzkim i mieszkałam tam aż do rozpoczęcia edukacji w... małopolsce;
4. Moją najlepszą przyjaciółkę poznałam pół dekady temu w internecie, przez ten i oraz jej blog. Mowa tu o Idzie/Jawie;
5. Wierzę w przyjaźń damsko-męską i mam dwóch najlepszych przyjaciół płci męskiej;
6. Jeden z nich jest moim padawanem i nie wyobrażam sobie innej osoby na to miejsce;
7. Do 30 czerwca 2017 miałam dwie wady wzroku: zez nabyty i astygmatyzm, aktualnie, od 13 lipca mam tylko astygmatyzm;
8. Od 4 września 2017, aż do 5 stycznia 2018 uczyłam się się w Branżowej Szkole I stopnia (dawniej - Zawódwka), gdzie spełniam swoje marzenie - zawód fryzjera, jednak w listopadzie podjęłam decyzję, że raczej nadaję się na kontynuację rodzinnej tradycji w technikum logistycznym i od 8 stycznia 2018 roku uczę się na spedytora (zarządzanie transportem);
9. Wika/Annie jest moją najlepszą nauczycielką i zawdzięczam jej swój ogromny rozwój osobisty na przestrzeni ostatnich czterech lat;
10. Staram się być bardzo obiektywna, czego nauczyła mnie wymieniona wyżej osoba;
11. Skończyło się to tym, że od tego roku nie tylko przyjaciół, ale i całe bliższe mi społeczeństwo, staram się oceniać za to co zrobili WOBEC MNIE, a nie wobec innych;
11. Skończyło się to tym, że od tego roku nie tylko przyjaciół, ale i całe bliższe mi społeczeństwo, staram się oceniać za to co zrobili WOBEC MNIE, a nie wobec innych;
12. Mam dysortografię, którą wyleczyłam;
13. Fanką Star Wars jestem od najmłodszych lat, nawet nie wiem kiedy je poznałam, bo odkąd pamiętam, one po prostu w moim życiu były;
14. Jestem bardzo wierzącą w Boga osobą, i mimo przyjęcia w tym roku bierzmowania w Kościele, nie staram się należeć do jakiegokolwiek zgromadzenia chrześcijan, ale kształtuję na nich swoją wiarę wybierając w poszczególnych sprawach tę ideologię, którą uważam za słuszną;
15. Mam strasznego pecha do roków nieparzystych, a co najlepsze - najszczęśliwsze chwile przeżywam właśnie... w trakcie ich trwania;
16. W nieparzystych rokach zawsze następują u mnie ogromne zmiany, w życiu, jak i w wyglądzie;
17. Jestem strasznie sentymentalna;
18. Od ludzi słyszę, że nie ma drugiej takiej osoby, jak ja, coby miała w sobie tyle ironii, chamstwa, obojętności, a zarazem miała tak wielkie serce. Co najlepsze, bardzo często żartuję, że albo tego mięśnia nie mam, albo jest skamieniałe;
19. Jestem totalnym Januszem biznesu;
20. Kocham nosaczy polskości. Dla mnie to są najcudowniejsze memy na świecie;
21. Gdyby nie lasagne i kfc byłabym wegetarianką z przypadku, bo mięsa praktycznie nie jem... nie smakuje mi;
22. Wiecznie jestem głodna;
23. Mimo że nie jestem utalentowana muzycznie, to bardzo tę muzykę kocham, nie wyobrażam sobie życia bez niej i codziennie jej słucham oraz wiecznie chodzę w słuchawkach mając wywalone na resztę świata;
23. Mimo że nie jestem utalentowana muzycznie, to bardzo tę muzykę kocham, nie wyobrażam sobie życia bez niej i codziennie jej słucham oraz wiecznie chodzę w słuchawkach mając wywalone na resztę świata;
24. Moja miłość do książek zrodziła się niedawno - pięć lat temu, kiedy to zaczęłam czytać... Gwiezdne Wojny chcąc poznać źródła wszystkich informacji zbieranych latami na ossusie czy w internecie na temat SW;
25. Nie jestem jakoś wielką miłośniczką filmów, ale oglądam je, kiedy nakłuwam styropianowe bombki cekinami lub gdy się uczę - bardzo dobrze przyswajam sobie wiedzę skupiając się na innych rzeczach. Łatwiej zapamiętać mi daną rzecz przez scenę z filmu i mózg jest zmuszany do lepszego kodowania;
26. Mam dość specyficzne podejście do siebie - kiedy ktoś mnie komplementuje, stwierdzam, że za nisko mnie ocenie i zamieniam się w strasznego narcyza komplementując siebie jeszcze lepiej i robię z siebie zasraną królową. Kiedy ktoś mnie zhejtuje, jadę po sobie jeszcze gorzej;
27. Nie potrafię określić swojego stylu ubioru, czasem przesłodzę, czasem ubieram się luźno, czasem kocham ubrać sukienkę, a czasem nie istnieje dla mnie nic poza dresami;
28. Przez 365 dni w roku śpię pod kołdrą, trzema kocami, w bluzie i skarpetkach. A 29 lutego dokładam sobie jeszcze dwa koce, coby nie zmarnować tejże nocy;
29. Nie uczę się jakoś wybitnie, ale tylko dwa razy miałam średnią poniżej 4.0... nie pytajcie;
30. Już drugi rok z rzędu ścięłam się na chłopaka... i znowu zapuszczam;
31. Mam hopla na punkcie pielęgnacji włosów poprawiającej kondycję, gęstość i przyśpieszającą porost;
32. Maluję się od szesnastego roku życia. Ale bardzo rzadko;
33. Wolę koty od psów;
34. Nie widzę siebie w roli żony i matki;
35. Kocham kożuchy w mleku;
36. Wolę słone przekąski od słodkich;
37. Moim największym marzeniem jest posiadanie nieograniczonych zdolności magicznych;
38. Czuję się jakbym zatrzymała się w czasie i miała 13 lat, a gdy ktoś pyta ile mam lat, mam ochotę odpowiedzieć "15";
39. Pochodzę z ciąży bliźniaczej, dwujajowej pary. Jestem ta młodsza;
40. Prócz tego mam dwie jedenaście lat starsze siostry - jedną rodzoną, drugą przyrodnią;
41. Boję się pająków, łaskotek i mostów;
42. Nie mam szczęścia do urządzeń elektronicznych;
43. Zawsze chciałam mieć 175cm wzrostu, a kiedy w październiku rok temu mierzyłam się ostatecznie, widząc na miarce 161,7cm strasznie pokochałam mój wzrost do tego stopnia, że kiedy mnie ktoś o niego pyta, nie zaokrąglam do dwóch, a podaję dokładną wartość;
44. Nie lubię kwiatów, nie umiem o nie dbać;
45. Nie umiem i nie lubię tańczyć;
46. Nienawidzę wesel. Zawsze się tam nudzę... i tyję dwa kilo;
47. Lubię seriale, ale oglądam je, kiedy naprawdę nie mam co robić;
48. Mam strasznie durne sny;
49. Zawsze jak zakładam spodnie, to mam skurcz w stopach;
50. Kiedy się wycieram ręcznikiem po kąpieli, to mam w łokciach chwilową blokadę, a potem nagle puszcza strzykając;
51. Od 2014 mam problem z kolanem i nikt nie potrafi stwierdzić co mi jest;
52. Pod koniec 2014 uderzyłam się w próg małym palcem u lewej stopy. Bolał mnie dwa tygodnie, nie mogłam nosić nic prócz trampek, mama sądziła, że może symuluje, bo to tylko uderzenie. Aż w końcu przestał, tylko że opuchlizna nie schodziła mi w ogóle i stwierdziłyśmy, że tak naprawdę go złamałam i się zrósł. Do tej pory jest spuchnięty;
53. Nienawidzę swoich stóp;
54. Ludzie mówią, że składam najlepsze i najkochańsze życzenia;
55. Lubię fakt, że ludzie się mnie boją:
56. Nienawidzę, jak mi się coś każe;
57. Jestem biseksualna;
58. Byłam tylko w jednym w związku, aktualnie od pół roku jestem sama i nikogo nie szukam;
59. Kocham grill;
60. Uwielbiam kabarety;
61. Wolę góry od morza;
62. W nocy z ostatniego dnia długiego wolnego na dzień szkolny, cierpię na bezsenność;
63. Jestem trochę uzależniona od internetu, ponieważ, kiedy go nie mam, boję się, że przyjaciele będą mnie potrzebować, a ja nie będę mogła im pomóc;
64. Jestem mistrzem w udawaniu, że ktoś dla mnie nie istnieje;
65. Jestem bardzo niecierpliwa;
66. Raz na jakiś czas stosuję koloryzację szamponetką na rudo, bo bardzo chciałabym być ruda, ale kocham swój kolor włosów i szkoda mi go zniszczyć farbą;
67. Wiele razy zbierałam się do pisania pamiętnika, ale mi to nie wychodziło;
68. Ciężko mi się zdecydować na cokolwiek;
69. W życiu miałam tylko dwa szlabany;
70. Chciałabym kiedyś zarabiać tyle, żebym mogła sobie pozwolić na jednorazowe wakacje w roku do jednego z miejsc, które chcę odwiedzić;
71. Uwielbiam pomagać obcej osobie, choćby uśmiechem;
72. Kocham koce;
73. Marzę o wielkiej garderobie;
74. Kocham pracować, mam niezwykłą satysfakcję, że nie muszę kogoś prosić o utrzymywanie mnie w kwestii jakiś mniej istotnych rzeczy;
75. Kocham kupować wyprawki szklone;
76. Wydaje mi się, że zapędzam się w zakupoholizm;
77. Od dwóch miesięcy piję dwa litry wody dziennie i czuję się o wiele lepiej niż wcześniej (A do tego moje włosy są w o wiele lepszej kondycji);
78. Mimo że moje oceny nadal nie są wybitne, to przez korepetycje zaczęłam uwielbiać matematykę (Kto by nie kochał, jak zaczynają się delty?);
79. Nienawidzę kłócić się z ludźmi, którzy są zaślepieni swoim zdaniem;
80. Straszną przyjemność sprawia mi zmieszanie kogoś z błotem;
81. Kiedyś byłam strasznie cicha i nieśmiała;
82. Kocham szminki;
83. Przez spedycję, chciałabym zostać celnikiem i wlepiać ludziom mandaty;
84. Kiedyś moim marzeniem było zostać komornikiem;
85. Nie mam biustu i nie widzę potrzeby go mieć. Jestem typową deską;
86. Nie mogę spędzać z dziećmi więcej niż trzy godziny;
87. Jestem za przemocą fizyczną, wobec krzywdzących mnie ludzi, bo czasem jest to jedyne rozwiązanie;
88. Kiedyś chciałam mieszkać za granicą, ale teraz sobie tego nie wyobrażam;
89. Jak nic nie napiszę, to czuję się jak kompletne zero, które nie robi kroku w stronę swojego rozwoju;
90. Jestem bardzo schematyczna;
91. Lubię łamać zasady;
92. Jestem pyskata;
93. Wszystko biorę na chłopski rozum;
94. Nie ogarniam odcieni kolorów;
95. Zawsze chciałam mieć życie typowej amerykańskiej nastolatki. Po części się udaje;
96. Kolekcjonuję kartki urodzinowe i na święta oraz pocztówki. Wtedy czuję się dla kogoś ważna;
97. Kiedyś nienawidziłam się z moją rodzoną siostrą, a w tym momencie jest moim jedynym ratunkiem w wielu sprawach;
99. Noszę na na lewej dłoni pierścionek, który dawno temu moja babcia dostała od dziadka bez okazji. Mam wrażenie, że przez to, że był kupiony bez okazji, jest oznaką ich bezgranicznej miłości do siebie, przez co czuję, że są cały czas przy mnie i bez względu na wszystko zawsze będą mnie kochać;
49. Zawsze jak zakładam spodnie, to mam skurcz w stopach;
50. Kiedy się wycieram ręcznikiem po kąpieli, to mam w łokciach chwilową blokadę, a potem nagle puszcza strzykając;
51. Od 2014 mam problem z kolanem i nikt nie potrafi stwierdzić co mi jest;
52. Pod koniec 2014 uderzyłam się w próg małym palcem u lewej stopy. Bolał mnie dwa tygodnie, nie mogłam nosić nic prócz trampek, mama sądziła, że może symuluje, bo to tylko uderzenie. Aż w końcu przestał, tylko że opuchlizna nie schodziła mi w ogóle i stwierdziłyśmy, że tak naprawdę go złamałam i się zrósł. Do tej pory jest spuchnięty;
53. Nienawidzę swoich stóp;
54. Ludzie mówią, że składam najlepsze i najkochańsze życzenia;
55. Lubię fakt, że ludzie się mnie boją:
56. Nienawidzę, jak mi się coś każe;
57. Jestem biseksualna;
58. Byłam tylko w jednym w związku, aktualnie od pół roku jestem sama i nikogo nie szukam;
59. Kocham grill;
60. Uwielbiam kabarety;
61. Wolę góry od morza;
62. W nocy z ostatniego dnia długiego wolnego na dzień szkolny, cierpię na bezsenność;
63. Jestem trochę uzależniona od internetu, ponieważ, kiedy go nie mam, boję się, że przyjaciele będą mnie potrzebować, a ja nie będę mogła im pomóc;
64. Jestem mistrzem w udawaniu, że ktoś dla mnie nie istnieje;
65. Jestem bardzo niecierpliwa;
66. Raz na jakiś czas stosuję koloryzację szamponetką na rudo, bo bardzo chciałabym być ruda, ale kocham swój kolor włosów i szkoda mi go zniszczyć farbą;
67. Wiele razy zbierałam się do pisania pamiętnika, ale mi to nie wychodziło;
68. Ciężko mi się zdecydować na cokolwiek;
69. W życiu miałam tylko dwa szlabany;
70. Chciałabym kiedyś zarabiać tyle, żebym mogła sobie pozwolić na jednorazowe wakacje w roku do jednego z miejsc, które chcę odwiedzić;
71. Uwielbiam pomagać obcej osobie, choćby uśmiechem;
72. Kocham koce;
73. Marzę o wielkiej garderobie;
74. Kocham pracować, mam niezwykłą satysfakcję, że nie muszę kogoś prosić o utrzymywanie mnie w kwestii jakiś mniej istotnych rzeczy;
75. Kocham kupować wyprawki szklone;
76. Wydaje mi się, że zapędzam się w zakupoholizm;
77. Od dwóch miesięcy piję dwa litry wody dziennie i czuję się o wiele lepiej niż wcześniej (A do tego moje włosy są w o wiele lepszej kondycji);
78. Mimo że moje oceny nadal nie są wybitne, to przez korepetycje zaczęłam uwielbiać matematykę (Kto by nie kochał, jak zaczynają się delty?);
79. Nienawidzę kłócić się z ludźmi, którzy są zaślepieni swoim zdaniem;
80. Straszną przyjemność sprawia mi zmieszanie kogoś z błotem;
81. Kiedyś byłam strasznie cicha i nieśmiała;
82. Kocham szminki;
83. Przez spedycję, chciałabym zostać celnikiem i wlepiać ludziom mandaty;
84. Kiedyś moim marzeniem było zostać komornikiem;
85. Nie mam biustu i nie widzę potrzeby go mieć. Jestem typową deską;
86. Nie mogę spędzać z dziećmi więcej niż trzy godziny;
87. Jestem za przemocą fizyczną, wobec krzywdzących mnie ludzi, bo czasem jest to jedyne rozwiązanie;
88. Kiedyś chciałam mieszkać za granicą, ale teraz sobie tego nie wyobrażam;
89. Jak nic nie napiszę, to czuję się jak kompletne zero, które nie robi kroku w stronę swojego rozwoju;
90. Jestem bardzo schematyczna;
91. Lubię łamać zasady;
92. Jestem pyskata;
93. Wszystko biorę na chłopski rozum;
94. Nie ogarniam odcieni kolorów;
95. Zawsze chciałam mieć życie typowej amerykańskiej nastolatki. Po części się udaje;
96. Kolekcjonuję kartki urodzinowe i na święta oraz pocztówki. Wtedy czuję się dla kogoś ważna;
97. Kiedyś nienawidziłam się z moją rodzoną siostrą, a w tym momencie jest moim jedynym ratunkiem w wielu sprawach;
99. Noszę na na lewej dłoni pierścionek, który dawno temu moja babcia dostała od dziadka bez okazji. Mam wrażenie, że przez to, że był kupiony bez okazji, jest oznaką ich bezgranicznej miłości do siebie, przez co czuję, że są cały czas przy mnie i bez względu na wszystko zawsze będą mnie kochać;
99. Moim największym sukcesem jest ten blog;
100. Kształtuję siebie tworząc swój własny ideał pełen wad, albowiem jestem po prostu człowiekiem, który ma jakąś swoją misję - rozwijanie swoich pasji;
Kontakt:
Konto gmail: Kiwiś Ewok (<-klik)
Snapchat: blogspotowyswir
E-mail: kiwimroczne@gmail.com
E-mail: kiwimroczne@gmail.com
Pff... ie wstawiłaś ptaszka! I nic nie ma o tym, że Kiwi miło brązowej skórki, ma w środku zielone ;( I jak my mamy ochronić daltonistów... Buuuuuuu ;( ;( ;(
OdpowiedzUsuń*WIELKI SMUTASEK*
Ty mieszkasz w mieście, którego nie potrafiłam odmieniać przez przypadki przez około trzy czwarte roku xD Taka podpowiedź dla niewiedzących :D Ale teraz macie łatwo :P
*Zauważa, że SMUTASEK przeszedł*
Co? Jak to? Niemożliwe!! Robi się tak smutno.... Zaraz się rozpłaczeeee! Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuhuhuuuuuuuuu ;(
#Taka #smutna
Kiwi na pocieszenie?
Me sumienie? WoW! Dawno się nie odzywało... Zaraz... Ona chce, żebym cię zjadła! Co za... Tego okrucieństwa nie da się określić! Niby mam pomagać, a nakłania do takich rzeczy. Co z niej wyrosło. Kiedyś była milsza. A nie. Taki żarcik na rozluźnienie atmosfery. o jakby napisać, że Hitler jest milutkim, wąsatym panem, który rozdaje cukierki wraz z Stalinem...
Jest trochę historii, płaczu i sumienia. I KIWI! Wszystkie punkty z listy wypełnione.
NMBZTMKZMJTEZKS <3
Siostro kochana. Ty Wiedźmo z okrutnym sumieniem xD
UsuńJedynie co ogarnęłam to szyfr, ale próbuję rozszyfrować komentarz >.>
Kiwi a co byś powiedziała na stworzenie Obi wan padawana ale nie takiego zwykłego
OdpowiedzUsuńCo? Nie xD
UsuńNie rozumiem i mam do tej postaci już swoje plany...
"Jestem dziewczyną i mam wiele ze Star Wars sentymentów." - szyk zdania a'la Yoda? Good job, sis <3
OdpowiedzUsuńCzuję się pominięta :(
OdpowiedzUsuńTeż lubię Słodkie kłamstewka, aczkolwiek jestem dopiero na pierwszym sezonie, ale książki przeczytałam wszystkie.
OdpowiedzUsuńCo do Winx to również uwielbiałam ten serial. Ogólnie było trochę śmiesznie, ponieważ obejrzałam trzeci sezon no i po prostu już do tych Winx nie wracałam. Dopiero w tamtym roku inteligentnie dowiedziałam się, że jest czwarty, piąty, szósty, a nawet siódmy sezon... ósmy jest podobno potwierdzony. Jakaś totalna masakra, nadrobiłam tyle ile sie dało i też uważam, że po trójce to totalne dno i wodorosty...
Ja ze PLL mam wręcz przeciwnie. Do książek zbytnio dostępu nie mam... znaczy, do 12 części jest w bibliotece w pobliskim mieście, ale zazwyczaj nie zaglądam w tamte rejony :/ 3 były w szkolnej, ale myślę, że jakoś uda mi się nadrobić. Kupić ich nie kupię, dlatego, że są dość słabe, ale przeczytać chcę :D
UsuńPo prostu bardziej mi się podoba serial, od niego zaczynałam i sądzę, że gdyby nie on, nigdy bym po serię nie sięgnęła, ze względu na tę sztuczność.
No właśnie, ja mam teraz dylemat. Nadrobić Winx do 3 sezonu i oglądać potem połowy 5, czy O mnie się nie martw, bo opuściłam 3 sezonu przez moją rodzicielkę, bo woli oglądać polsatowy Taniec z Gwiazdami >.< I od następnego tygodnia też będzie, a w czwartym sezonie będzie się tyle dziać...
A, no i jeszcze blogi na mej głowie, ćwiczenia, nauka... meh :/
Winx znalazłam na cda.pl (oglądałam tam piąty i szósty sezon), a czwarty na yt. Z tego co wiem to wszystkie już tam są.
UsuńNawet sie przyznam, że czasami lubię sobie obejrzeć jeden odcinek xDD Ten sentyment xD
Hej!
OdpowiedzUsuńWidzę, że znalazłam kolejny super blog z kosmiczną ilością rozdziałów :)
Przeczytałam opis KIWI. Lubisz kiwi...? Takie pytanie bez sensu xd
Sonia! Widać Sonia wszędzie i zawsze :)
Obym tylko nie dotknęła ZEMSTY KIWI Xd
No w każdym razie zaczynam czytać! Od 126 rozdziału... no ale cóż. Nie mam czasu nadrabiać takich zaległości :)
NMBZT!
Tak, lubię Kiwi i wzięło się to z sytuacji, gdzie je jadłam xD
UsuńCzemu Sonia jest wszędzie? U mnie jest, bo ma w moim życiu jakieś znaczenie, dokładniej osoby zaufanej i z tego co wiem, mój blog odkryła jako pierwszego i chyba byłam też motywacją do tworzenia kolejnych rozdziałów xD
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie odpisałaś, że jesteś moją matką XDDD
OdpowiedzUsuńPotem XD
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam, zaledwie parę dni temu natrafiłam na Twój blog i muszę przyznać, że nie czytam, a pochłaniam twoje opowiadanie xD
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam kiwi, mieszanie smaków totalnie mnie rozwaliło, tak samo jak komornik, a punkt 50 jest naprawdę świetny. Też jestem zmarzluchem i gratuluję sukcesu bloga :D
Nie wiem, co dalej napisać, więc może już skończę, żeby się nie wydurnić xd
Pozdrawiam
Georgia
Mam dwie uwagi
OdpowiedzUsuńNumerek 18 - halo *macha łabką* ci ludzie nie poznali jeszcze mnie, a jak nie wierzysz to pytaj mojego chłopaka, złośliwca większego ode mnie nie ma, ale możemy dzielić ten tytuł, siostro xD :*
Numer 46 - heh, zmienisz zdanie jak sięgniesz po alkohol, nienawidziłam każdego rodzaju imprez, a teraz czysta wjeżdża na stół i mogę iść wszędzie xD
Z alko mam taki problem, że publicznie go pić nie mogę, więc moja obecność na takich imprezach jest po prostu bez sensu w mej nieletniej niedyspozycji XD
UsuńO tak w skrócie trochę:
OdpowiedzUsuń1 Jestem trochę inna niż ty. Bardzo inna niż ty, ale... Ale... Ale też:
Lubie kiwi, jestem psycho psycho fanką SW, mam przyjaciół chłopaków i swój własny styl. Jestem optymistką ( nie bardzo mi chyba wychodzi przy moim poziomie inteligencji xD) kiedyś byłam pesymistką, ale mniejsza... Nom... Nom, powiem ci, że masz NIE POWTARZALNY charakter. Nigdy takiego nie widziałam, a znam mega dużo osób... Czemu ty masz przyjaciół, a ja dobrych kolegów??? *obrażone dziecko* Ale i tak cię lubię!!! Uściski przesyłam na odległość , bo mogę się zarazić... I czekam na rozdziały. Sorka, że tak późno piszę, ale noc to jedyna luźna dla mnie chwila ostatnio... *panna obrażalska przeszła*... Czekam na rozdziała kolejnego z niecierpliwością (195)
nMBZTMK
Przyjaciół mam, kolegów więcej niż koleżanek. Tak po prostu. W obu szkołach lepiej mi się dogaduje z chłopakami, wiem, co im trzeba, jak do nich podchodzić xD Nie uwodzę, broń Moco. Zwyczajnie w świecie - sama robię wszystko na chłopski rozum.
UsuńŚliczna jesteś... OMG, naprawdę!!!
OdpowiedzUsuńSię wię *emoji z oksami, żeby sztos był* (piszę z komputera, komuś o dziwo w poniedziałek chce się pisać*
UsuńJest tu błąd, bo w sumie od jesieni mam pełniejszy makijaż, tusz, kreski, podkład. Zaraz dojdą cienie (mój cud alkosquad na urko kupuje xd) Ale rzadko mi się chce go robić.
No no 100 punktów. Ja też nie ogarniam odcieni kolorów xD... Lubisz pomagać obcym ludziom? A znajomym już nie? Dobra żartowałam ;)
OdpowiedzUsuńSuper, kochasz koce... Zimno ci? W lato?! Kolejny żart XDDD
Serio z 2001 jesteś.....a zawsze sądziłam, że jesteś o de mnie starsza.
OdpowiedzUsuńOjej 😂
UsuńNie, ale miałam urodzić się między 94, a 97. No cóż - ironia losu, ale jednak jestem! 😂