piątek, 5 lipca 2013
Rozdział 21
~~Shaak Ti~~
Shaak Ti była bardzo zdenerwowana.Stass Allie wraca na Coruscant więc czeka ją nie mila niespodzianka.Ti musi jej powiedzieć o śmierci kuzynki Adi Galli.Luminara tydzień temu zaraz na drugi dzień po pasowaniu Barriss poleciała na wojne.A Aayla trzy dni temu.Mają wrócić o zachodzie słońca.Wygląda na to,że sama musze jej powiedzieć,ale to jest trudne.pomyślała ze spuszczoną głową.Byłą w swojej kwaterze więc mogła okazywać swoeje rozterki.Wyczuła Stass Allie,była niedaleko.Togrutanka postanowiła wziąć sie w garść i poszła na lądowisko.Gdy wyszła z hangaru w tym samym czasie wylądowała kanonierka Allie.
-Witaj-przywitała ją Ti.
-Witaj-uśmiechnęła się Stass wychodząc z kanonierki która zaraz po jej wyjściu odleciała do koszar WAR.
-Musimy poważnie porozmawiać przyjaciółko-powiedziała Shaak Ti
-Stało się coś?-spytała nie pewnie młodsza Jedi.Shaak Ti nie odzywała się aż do chwili kiedy wyszły z hangaru.
-Chodzi o Adi.
-A co dokładnie.
-Ponad trzy miesiące temu poleciała z Obi-Wanem Kenobie na Florum.Zmieryła się tam z Savagem i została zabita.
-Co?
-Mi też jest jej brak.Była moją przyjaciółką.
-Moge pobyć sama?
-Oczywiście.-Stass po tych słowach pobiegła w strone kwater.Shaak Ti poszła na zebranie Rady.Rada była pomniejszona było tylko dziesięciu członków w tym ona.Ti nie bardzo słuchała,bo zastanawiała umieszczeniem w Radzie Stass i Skywalkera.
-Trzeba wybrać dwuch Jedi na członkow-zaproponował Agen Kolara.
-Proponuje by Stass Allie zasiadała za Adi Gallie.Jest utralentowaną wojowniczką i uzdrowicielką Jedi.-zaproponowała Shaak Ti.
-Zgadzam się za Shaak Ti.-powiedział Obi-Wan.
-Ja także-powiedzial Plo.Mace spojrzał na Yode,a Mistrz skinął głową.
-W takim razie postanowione Stass Allie będzie zasiadała jako jej członkini.-powiedział.-A drugi.
-Skywalker-powiedziała Ti.Obi-Wan się na nią popatrzył,a ona się uśmiechnęła.
-Luminara Unduli on nie.-postanowił Windu.
-Dlaczego?-spytała się go Ti zdenerwowana.-Jest z nas najpotężniejszy.
-Skywalker nie będzie zasiadał w tej Radzie.
-Albo ty coś do niego masz albo po prostu boisz się,że zajmie twoje miejsca jako wice przwodniczący tej Rady albo to,że będzie najmłodszym jej członkiem i również zajmie tym twoje miejsce.-stwiedził Plo.
-Nic do niego nie mam i nie wiem jak mógł Ci przyjść do głowy taki pomysł,że się tego boje?-spytał Mace z niedowierzaniem Plo.
-To dlaczego go nie chcesz przyjać do Rady?-spytał Obi-Wan.
-Dyskusje tą kończę natychmiast-zagrzmiał Yoda.-Skywalker członkiem tej Rady zostanie.I pełne prawo mieć będzie do głosu i postanowienia.
-Proponuje głosowanie.-powiedział Fisto.-Jestem Za.Saesse?
-Za.
-Coleman?
-Za.
-Shaak Ti?
-Za.
-Agen?
-Za.
-Obi-Wan?
-Za.
-Mace?
-Przeciw.
-Plo?
-Za.
-A więc postanowione.Skywalker i Stass Allie do nas dołączą.-powiedział Yoda.
~~Anakin~~
-Nawet mi nie mów-powiedział do Ahsoki Anakin śmiejąc się.
-Dlaczego?-spytała Ahsoka w taikim samym nastroju.
-Bo ja tak mówie-powiedział Anakin.
-Skywalker-zawołał go ktoś za plecami.Gdy się obrócił z Ahsoką zauważyli,że w ich strone biegną Stass Allie i Barriss Offee..
-Mistrzynie-powiedziała Ahsoka kłaniając się gdy były przy nich.Gdy sie podniosła Barriss się roześmiała z tego i razem z Ahsoką oparły się o siebie i się śmiały(Taka Wiki,Idka i Des.razem wzięte<3;*).
-O co chodzi?-spytał Anakin Stass.
-Rada kazała się niezwlocznie wstawić nam obojgu.-wyjaśniła Allie.-Barriss się zaopiekuje Ahsoką.
-Dobra to idziemy.Smarku.
-Tak.-spytala Ahsoka zatrzymując śmiech.
-Nie róbcie nic głupiego.
-No pewnie.Niech moc będzie z tobą.
-I z tobą Smarku.-po tych słowach pobiegnął z Stass do Rady.W turbowindzie ochłoneli troche.Gdy wyszli byli bardzo panowali.Następnie weszli do Komnaty Najwyższej Rady.Anakina troche zdziwił widok który zastał.Po dwóch stronach Shaak Ti byly fotele.Po lewej stronie siedział obok pustego fotela Coleman Kcaj.A po prawej Agen Kolar.Anakin nie mił nic do niego ale jego Rasa.Wytłumaczyli sobie to ostatnio gdy Agen go spytał co złego mu zrobił,że tak na niego patrzy.
-Wydźcie na środek Jedi.-powiedział Yoda.-Powitać was chcemy.
-Powitać?-spytał Anakin z dziwiony.
-Witajcie w radzie Mistrzowie.-powiedział Obi-Wan,a Skywalkera i Allie dosłownie zatkało.
____________________________________________________________
DEDYK DLA:Des.,Wiki i Idki <3;*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Yupiii!!!! Jaki fajny :D Taki wesoły itd... le to z powiadomieniem o śmierci wcale nie było takie DRAMATYCZNE(skąd takie słowo wzięło się w moim słowniku!?). Ale fajnie, że Anakin w końcu dołączył do rady Jedajów :D. I dzięki za dedyk. Się rozpisałam s=dzisiaj, ale muszę jeszcze za poprzedni rozdział, ale tu napisze tylko, że był bardzo fajny, bo nie chcę przedłużać, chociaż przedłużam pisaniem, że nie chcę tego robić :DDD
OdpowiedzUsuńNMBZT. Czekam na następny rozdział!!!!
I ma być szybko i teraz bez szantażowania mnie :DDDD
Postaram się:D<3;*
UsuńYe, yee, yeee. Anakin w Radzie. *^* Yeee, yeeee, yeee! *jara się*
OdpowiedzUsuńBarriss, jak ja Cię nienawidzę. ;_____;
Awww, Anidala. *^* So sweet. ♥.♥
Kocham. <333
Rozdział świetny, kilka błędów jest, no ale dobra...
Czekam na kolejny. <3
NMBZT! ♥
http://starwarsmyhistory.blogspot.com/p/liebster-awards.html
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award. ;D
Muszę sobie tu założyć konto! Extra piszesz i oprócz ,,drobnych" błędów jest BOSKO!!!! Kocham Star Wars i Clone Wars! To co piszesz to miód na moje serce !!! Nie moge spać wiec czytam, nudzi mi sie czytam!!! SUPCIO! Szczególnie fragmenty z Anidalą i Anim!
OdpowiedzUsuń